J 16
vendredi 17 septembre
Je reviens du concert de Jonsi... Wow. Chair de poule...
Hakunamata en polonais ???
Au ukulélé bientôt bientôt !
TIMON: To widzę, że przyda ci się lekcja.
Powtarzaj za mną: Ekhe, khe..Hakuna Matata!
SIMBA: Co?
PUMBA: Hakuna Matata! To znaczy: "Nie martw się!"
TIMON: Hakuna Matata! Jak cudownie to brzmi!
PUMBA: Hakuna Matata! To nie byle bzik!
[Song]
TIMON: Już się nie martw, aż do końca twych dni!
TIMON + PUMBA: Naucz się tych dwóch, radosnych słów!
TIMON: Hakuna Matata!
SIMBA: Hakuna Matata?
PUMBA: Owszem, to nasze motto.
SIMBA: Co to jest "motto"?
TIMON: Miło w piątek, miło w świątek! Ahahahaha!
PUMBA: Hahahaha! Wiesz co mały, te dwa słowa rozwiążą wszystkie twoje problemy!
TIMON: Jasne! Weźmy takiego Pumbę! Otóż...Gdy był z niego mały wieprz!
PUMBA: Gdy był ze mnie mały wieeeeeprz!
TIMON: No pięknie!
PUMBA: Dzięki!
TIMON: Woń przykrą rozsiewał, kiedy kończył jeść! Innym jego kompanii ciężko było znieść!
PUMBA: Mówią o mnie, żem cham. Jam subtelny gość! Przykre, że przy mnie wciąż ktoś zatykał nos! Och, co za wstyd!
TIMON: Było mu wstyd!
PUMBA: Cały świat mi zbrzydł!
TIMON: Był brzydszy niż ty!
PUMBA: Czułem się paskudnie!
TIMON: A może cudnie?
PUMBA: Zawsze, gdy chciałem...
TIMON: No, no Pumba, nie przy dzieciach!
PUMBA: O, sorry.
[Song]
TIMON + PUMBA: Hakuna Matata! Jak cudownie to brzmi! Hakuna Matata! To nie byle bzik!
SIMBA: Już się nie martw, aż do końca twych dni!
TIMON: Tak śpiewaj mały!
TIMON + SIMBA: Naucz się tych dwóch...
PUMBA: ...radosnych słów!
T+P+S: Hakuna Matata!
[conversation]
TIMON: Witaj w naszych skromnych progach!
SIMBA: Tu mieszkacie?
TIMON: Mieszkamy, gdzie chcemy.
PUMBA: Właśnie! Tam twój dom, gdzie twój zadek!
SIMBA: Jak tutaj pięknie!
PUMBA: Konam z głodu!
SIMBA: Zjadłbym nawet zebrę z kopytami!
TIMON: Zebry akurat zabrakło...
SIMBA: Antylopy są?
TIMON: Nie ma!
SIMBA: A hipcie?
TIMON: Nie. Słuchaj no, mieszkasz z nami i jesz to, co my. Ej, tutaj można skombinować trochę żarcia!
SIMBA: O, co to jest?
TIMON: żarcie, a nie wygląda?
SIMBA: Ohyda!
TIMON: Smakuje, jak kurczak!
PUMBA: Glut! I to pożywny!
TIMON: To naprawdę rzadkie przysmaki. Mmmm, pikantne i do tego chrupiące!
PUMBA: Też to polubisz!
TIMON: Powiem ci, że to klawe życie! żadnych nakazów, obowiązków...Ooo, a te są jak z kremem! A najważniejsze: Nie martw się! Co ty na to?
SIMBA: Niech będzie! Hakuna Matata! Ohydne, ale sycące!
TIMON: O to chodzi!
[Song]
SIMBA: Już się nie martw! Aż do końca twych dni!
T+P+S: Naucz się tych dwóch, radosnych słów!
Hakuna Matata!
Hakunamata en polonais ???
Au ukulélé bientôt bientôt !
TIMON: To widzę, że przyda ci się lekcja.
Powtarzaj za mną: Ekhe, khe..Hakuna Matata!
SIMBA: Co?
PUMBA: Hakuna Matata! To znaczy: "Nie martw się!"
TIMON: Hakuna Matata! Jak cudownie to brzmi!
PUMBA: Hakuna Matata! To nie byle bzik!
[Song]
TIMON: Już się nie martw, aż do końca twych dni!
TIMON + PUMBA: Naucz się tych dwóch, radosnych słów!
TIMON: Hakuna Matata!
SIMBA: Hakuna Matata?
PUMBA: Owszem, to nasze motto.
SIMBA: Co to jest "motto"?
TIMON: Miło w piątek, miło w świątek! Ahahahaha!
PUMBA: Hahahaha! Wiesz co mały, te dwa słowa rozwiążą wszystkie twoje problemy!
TIMON: Jasne! Weźmy takiego Pumbę! Otóż...Gdy był z niego mały wieprz!
PUMBA: Gdy był ze mnie mały wieeeeeprz!
TIMON: No pięknie!
PUMBA: Dzięki!
TIMON: Woń przykrą rozsiewał, kiedy kończył jeść! Innym jego kompanii ciężko było znieść!
PUMBA: Mówią o mnie, żem cham. Jam subtelny gość! Przykre, że przy mnie wciąż ktoś zatykał nos! Och, co za wstyd!
TIMON: Było mu wstyd!
PUMBA: Cały świat mi zbrzydł!
TIMON: Był brzydszy niż ty!
PUMBA: Czułem się paskudnie!
TIMON: A może cudnie?
PUMBA: Zawsze, gdy chciałem...
TIMON: No, no Pumba, nie przy dzieciach!
PUMBA: O, sorry.
[Song]
TIMON + PUMBA: Hakuna Matata! Jak cudownie to brzmi! Hakuna Matata! To nie byle bzik!
SIMBA: Już się nie martw, aż do końca twych dni!
TIMON: Tak śpiewaj mały!
TIMON + SIMBA: Naucz się tych dwóch...
PUMBA: ...radosnych słów!
T+P+S: Hakuna Matata!
[conversation]
TIMON: Witaj w naszych skromnych progach!
SIMBA: Tu mieszkacie?
TIMON: Mieszkamy, gdzie chcemy.
PUMBA: Właśnie! Tam twój dom, gdzie twój zadek!
SIMBA: Jak tutaj pięknie!
PUMBA: Konam z głodu!
SIMBA: Zjadłbym nawet zebrę z kopytami!
TIMON: Zebry akurat zabrakło...
SIMBA: Antylopy są?
TIMON: Nie ma!
SIMBA: A hipcie?
TIMON: Nie. Słuchaj no, mieszkasz z nami i jesz to, co my. Ej, tutaj można skombinować trochę żarcia!
SIMBA: O, co to jest?
TIMON: żarcie, a nie wygląda?
SIMBA: Ohyda!
TIMON: Smakuje, jak kurczak!
PUMBA: Glut! I to pożywny!
TIMON: To naprawdę rzadkie przysmaki. Mmmm, pikantne i do tego chrupiące!
PUMBA: Też to polubisz!
TIMON: Powiem ci, że to klawe życie! żadnych nakazów, obowiązków...Ooo, a te są jak z kremem! A najważniejsze: Nie martw się! Co ty na to?
SIMBA: Niech będzie! Hakuna Matata! Ohydne, ale sycące!
TIMON: O to chodzi!
[Song]
SIMBA: Już się nie martw! Aż do końca twych dni!
T+P+S: Naucz się tych dwóch, radosnych słów!
Hakuna Matata!
Allez, on laisse un mot super cool
Par ManonPologne | Jour d'avant | Jeudi 16 Septembre 2010, 19:52 | Jour d'apres | Actualités | Pas de petit message...